Wilgotne powietrze lepi się do skóry. Na plecach czuję czyjś wzrok. Nie jestem tu sama. Zaczynam biec. Serce trzepocze jak dziki ptak uwięziony w klatce. Słyszę kroki doganiających mnie ludzi. […]
ludobójstwo w rwandzie
1 wpis
Wilgotne powietrze lepi się do skóry. Na plecach czuję czyjś wzrok. Nie jestem tu sama. Zaczynam biec. Serce trzepocze jak dziki ptak uwięziony w klatce. Słyszę kroki doganiających mnie ludzi. […]