Wyrzucę część kolekcji, żeby zrobić miejsce na nowe bibeloty! – nie powiedział żaden gadżeciarz nigdy W życiu każdego gadżeciarza przychodzi taki moment, kiedy zdaje sobie sprawę z tego, że albo przestanie kupować gadżety ze swoich ulubionych gier, filmów i seriali albo będzie musiał pozbyć się połowy zawartości swojego mieszkania. Ta druga opcja, jak twierdzi wielu heretyków, jest zdrowsza, estetyczniejsza i to w ogóle dużo dojrzalsza decyzja. Porozmawiajmy jednak o REALNYM rozwiązaniu. Chcesz powiększać swoją kolekcję, ale nie masz już miejsca na półkach na kolejne figurki, a plakaty pokrywają każdy centymetr kwadratowy ścian? A może szukasz prezentu dla osoby, która jest fanem Gry o Tron, ale wciąż zapiera się, że nie cierpi…